Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Z każdym trzeźwym dniem odkrywam jak piękne i (ku mojemu zaskoczeniu) jak proste może być życie. Nauczyłam się doceniać ale przed tym przede wszystkim zauważać drobne rzeczy, elementy codzienności, na które składa się całe życie.
Praca, którą lubię, bliskie mi osoby, które mnie wspierają, pasja i zainteresowania, które mogę rozwijać, życzliwość innych ludzi, drobne gesty i uśmiechy – to one powodują, że każdy dzień kończę z radością i nadzieją na jeszcze lepsze jutro. Odkrywam kim jestem, kim chce być i wiem, że najlepsze jeszcze przede mną. Jeśli tylko zdobędę się na odwagę, by być uczciwa wobec siebie i stosować się do tych kilku, prostych zasad, które poznałam w Tu i Teraz i o których mówi program 12 Kroków, niemożliwe staje się możliwe.
Kinga. 3 lata trzeźwości.
Mam na imię Maria i jestem alkoholiczką.
Trafiłam na terapię nie z własnej woli, przywiózł mnie do Tu i Teraz mój mąż. Nie było u mnie ani sił ani chęci coś zmienić w swoim życiu – byłam kompletnie wypalona przez wieloletnie picie. Pamiętam tylko słowa Śp. Wacka, założyciela Tu i Teraz – „Rozumiem Cię…” Dla mnie to było prawdziwym zaskoczeniem, że ktoś może mnie zrozumieć.
„Spróbuj nie pić tylko dzisiaj” – mówił do mnie Wacek.
„Dobra. A co będzie jutro?” – pytałam z desperacją.
„A jutro znowu będzie dzisiaj…”
Po 14 dniach terapii stał się cud – Bóg odebrał u mnie obsesję picia. Ja robiłam wszystko co sugerowali terapeuci – chodziłam na mitingi, pisałam wdzięczności, modliłam się, czytałam literaturę i najważniejsze – wierzyłam.
Teraz, po upływie czasu, mogę powiedzieć dwie rzeczy które są bardzo istotne dla mnie. Pierwsza – jestem przekonana, że moja trzeźwość była by niemożliwa bez wspólnoty AA i bez drugiego człowieka. Druga – nadal jestem gotowa zrobić wszystko, żeby dzisiaj się nie napić.
I wiem – jutro znowu będzie „dzisiaj”.
Maria. 15 lat trzeźwości.
Trafiłem do „Tu i Teraz” kiedy alkohol był już potwornym problemem w moim życiu. Byłem sceptyczny, cały czas uważałem , ze dam sobie radę sam.
Po pierwszej rozmowie z terapeutą poddałem się i sam przed sobą uczciwie się przyznałem, że straciłem kontrolę nad swoim piciem.
Po następnych 5 minutach pobytu w ośrodku dowiedziałem się dwóch rzeczy: szkodzi Ci pierwszy kieliszek, a nie ostatni oraz tylko DZISIAJ mam się nie napić, a nie myśleć o abstynencji do końca życia. Wtedy uwierzyłem, że ta ekipa chce, potrafi i może mi pomóc. I to był TEN moment.
Podjąłem decyzję, ze jeśli mam radykalnie zmienić swoje życie to w Tu i Teraz mam taką szansę.
Skorzystałem z niej i polecam każdemu.
Łukasz. 13 lat trzeźwości. Tel. 602 416 110
Powiązane artykuły
Co zrobić gdy bliska Ci osoba pije?
Jeśli masz problem z alkoholizmem kogoś bliskiego – Twojego partnera, syna, córki...
Rodzina alkoholika – Od cierpienia do współuzależnienia
Skutki choroby alkoholowej dotykają właściwie nie tylko samego alkoholika,...
Leczenie alkoholizmu prywatnie – dlaczego warto?
Prywatny Ośrodek Uzależnień Terapie "TU i TERAZ" specjalizuje się na leczeniu...
Alkoholizm u kobiet: objawy, fazy rozwoju, terapia
Alkoholizm to problem, który nie zna podziału na płeć, status społeczny, a...